Łatwy zwrot towaru
KUP LUB ODBIERZ W NASZYM SKLEPIE
Piąty album Rewizji to płyta specyficzna bo rocznicowa. Wydana w 2023 roku, podsumowuje działalności zespołu, który zbyt grzeczny przez ostatnie 20 lat nie był ale za to przesadnie płodny to też nie. No bo 4 albumy w 20 lat to raczej niczego nie urywa ale z drugiej strony jak pomyślimy, że tylko 4 albumy, a wszyscy ich znają no to.... dobra, może nas z tą płodnością troche poniosło. Nie wiemy, nie znamy się, nie wnikamy.
Tak czy siak Rewizja machnęła piąty album, na którym poza premierowymi utworami znajduje się wybór, na nowo nagranych, kawałków z czterech poprzednich płyt: "Mity i legendy","Tonąc w cieniu", "Fabryka" i "W Huya walenie". Tym razem 18 numerów, czyli jakieś 130 % normy... Łał!!!
Zatem z jednej strony nowe "Piosenki o..." (wy już wiecie o czym...), a z drugiej powrót do przeszłości w nowym wykonaniu ale niezmiennie kontynuacja tego co zwykle czyli agresywnego, soczystego punk rocka zakorzenionego muzycznie w Oi! i Street Punkowej tradycji, podlanego niekiedy hc/punkowym sosem
**********************
REWIZJA zadebiutowała we wrześniu 2006 roku krążkiem „Mity i legendy” (Jimmy Jazz Records) prezentując się w stylowym, punkowym repertuarze z jednej strony bazującym na brzmieniu polskich grup punk rockowych działających w latach 80-tych ub. wieku, a z drugiej nawiązującym do stylistyki streetpunk.
Dzięki debiutanckiej płycie, obecności na kilku składankach oraz płycie dołączonej do magazynu Garaż, REWIZJA zaistniała szerzej na scenie zdobywając grono wiernych fanów oczekujących kolejnych nagrań grupy.
Zmiany składu, jakie dokonały się w zespole nie wpłynęły w radykalny sposób na zmianę brzmienia choć następny album zatytułowany "Tonąc w cieniu" wydany w 2010 roku (Jimmy Jazz Records) odsłonił bardziej szorstkie i mocniejsze – zwłaszcza w sferze tekstowej - oblicze grupy.
Zapewne nie wszystkim spodobały się ostre i nie przebierające w słowach teksty, ale punk rock nie jest od tego aby podobać się wszystkim, zwłaszcza jeśli inspiracje muzyków zdają się być bardzo bliskie klimatom powieści „Mechaniczna Pomarańcza” Anthony Burgess’a, która na równi z opartym na niej filmem Stanley’a Kubricka inspirowała całe pokolenia (nie tylko) punkowych muzyków.
„Tonąc w cieniu” już za sprawą okładki przywoływał wspomniane skojarzenia, a warstwa tekstowa płyty potęgowała wrażenie, którego nie zacierają nawet łatwo wpadające w ucho kompozycje. Album już długo przed premierą zelektryzował fanów czekających na jego kompletną odsłonę i choć trudno było liczyć aby krążek za sprawą tekstów szerzej zaistniał w rozgłośniach radiowych to z pewnością bez problemów poradził sobie w środowisku punkowym.
Trzecim albumem zespołu był CD "Fabryka" wydany w 2016, na którym zespół potwierdził swoją pozycję i kontynuował nawiązania do "Clockwork Orange" zarówno muzycznie jak i poprzez graficzną zawartość okładki. Album zawiera 13 nowych kawałków zespołu.
W roku 2021 ukazała się kolejna płyta o tytule "W Huya walenie", która przyniosła 15 numerów.
- Stanowisko
- Tak co dzień
- Mery
- Pijak
- Bomba
- Zbyt smytny żeby walić konia
- Anioł chuligana
- List
- Naszym kobietom
- Mitomania
- Jestem pasyfistą
- Koks na piździe
- Fabryka
- Oral, Anal
- Punkowy protest song
- Junkers, czyli grzejnik
- Cipszparer
- Bunt