KUP LUB ODBIERZ W NASZYM SKLEPIE
Płyta w formacie cyfrowym.
Pliki MP 3, MP3 320 kbit/s
Korzenie pochodzącego z Piaseczna i Warszawy zespołu ŁAP!PUNKA sięgają lat 80. ub. wieku czyli okresu największej aktywności i rozkwitu krajowej sceny punk. W tamtym czasie zespołowi udało się zaistnieć lokalnie kilkakrotnie zmieniając nazwy i borykając się z jednej strony ze zmianami składu, a z drugiej z tragicznymi przeciwnościami losu jakimi była śmierć pierwszego wokalisty grupy.
W składzie z nowym frontmanem zespół przyjął nazwę SNAP! kontynuując działalność: „Mieliśmy w sobie młodzieńczy bunt, chęć podążania naprzód i zniszczenia zastanych schematów. W tym postanowieniu wytrwaliśmy dłuższy czas, który doprowadził nas do nagrania materiału i wydania wspólnej kasety z naszymi przyjaciółmi z raszyńskiej kapeli Destrukcja”….
Dwie dekady później, zespół przywrócił do życia jego wokalista - samozwańczy lider „Kisiel”, który zmobilizował pierwotny skład do pierwszych prób. Z czasem granie starego materiału przestało satysfakcjonować muzyków i pojawiły się pomysły na kolejne numery.
W trakcie prac nad materiałem, "Kisiel" przyniósł pomysł na nazwę dla zespołu, gdyż poprzednią podebrał niestety niemiecki duet dancefloorowy…. od tej chwili projekt nazywa się "ŁAP!PUNKA".
Pod nową zespół zagrał swoje pierwsze koncerty, które zarówno dla niego, jak i publiki okazały się wyjątkowo udane. To utwierdza muzyków w decyzji o konieczności rejestracji.
Materiał własny wzbogacają dwa covery, które zespół zaanektował do swoich potrzeb w trakcie wspólnego grania….
Debiutancki album „Łap!Punka” prezentuje zespół w 10 odsłonach udowadniających, że formuła punk rocka sięgająca do czasów jego najlepszej kondycji, przeniesiona na współczesny grunt, poparta niesztampowymi pomysłami muzycznymi, solidnym warsztatem i ciekawymi tekstami może nadal być z równym powodzeniem źródłem buntu jak i doskonałej zabawy….
ŁAP!PUNKA posiadają wszelkie predyspozycje ku temu aby swoim albumem chwycić za serce zarówno tych, którzy z rozrzewnieniem wspominają minione lata jak i tych, którzy dzisiaj przejęli pałeczkę buntu od swoich rodziców….