Big Cyc z nowym albumem w Lou & Rocked Boys.
"Jesteśmy najlepsi" to najnowsza piosenka zespołu Big Cyc, która pilotuje nową płytę pod taką samą nazwą. To już 15 studyjny album zawierający 15 absolutnie premierowych piosenek zasłużonej dla polskiego rocka ekipy muzyków. Wydawcą krążka jest wrocławska firma Lou & Rocked Boys.
Zamów ---> CD BIG CYC - Jesteśmy najlepsi
Teledysk do piosenki "Jesteśmy najlepsi" to wydarzenie bez precedensu. Obok muzyków Big Cyca wzięło w nim udział kilkunastu wybitnych sportowców, w tym mistrzowie Polski, Europy i świata (także mistrzowie olimpijscy). W teledysku występują m.in. Otylia Jędrzejczak, Iwona Guzowska,, Artur Siódmiak, Dariusz Michalczewski, Marcin Lijewski, Adam Korol, Szymon Kołecki, Piotr Świerczewski i wielu innych, zasłużonych dla Polski mistrzów sportu jak również paraolimpijczyków, szermierzy złotych medalistów z Londynu 2012 Grzegorz Pluta i Dariusz Pender. Ważnymi aktorami w teledysku są także młodzi piłkarze ręczni podopieczni Fundacji Akademia Sportu Artura Siódmiaka.
Teledysk jest wspólnym projektem artystów i sportowców, który niesie przesłanie sportowej rywalizacji, podgrzewa ducha walki fair play, krzewi idee współzawodnictwa i szacunku dla przeciwnika, ma wydźwięk antyrasistowski i jest zachętą do zdrowego stylu życia oraz do uprawiania sportu przez młodzież szkolną.
Tym teledyskiem chcemy nie tylko ożywić areny i boiska sportowe, chcemy także wywołać dyskusję na temat edukacji sportowej w Polsce. Dość zwolnień z Wychowania Fizycznego! Dość traktowania lekcji WF po macoszemu!
"Jesteśmy najlepsi" to także pozytywny sygnał i wezwanie dla każdego. Nie trzeba być prawdziwym mistrzem świata. Możesz być mistrzem świata u siebie w domu i to każdego dnia. To hymn sportowy, ale także hymn dnia codziennego, bo codziennie musimy walczyć z przeciwnościami losu. "Jesteśmy najlepsi" to doskonałe antidotum na polską depresję i przeklętą chorobę współczesności zwaną wypaleniem zawodowym.
Zdjęcia do teledysku kręcono w Gdańsku na stadionie PGE Arena oraz w studiu telewizyjnym w Warszawie. Teledysk realizuje agencja filmowa Karabin Maszynowy z Gdańska.
Ze względu na sporą ilość uczestników teledysku na planie pracowały dwie ekipy filmowe.
Dobrym duchem przedsięwzięcia był "król Artur" czyli Artur Siódmiak, który przekonał wielu sportowców do wzięcia udziału w teledysku. Dochód z internetowej emisji teledysku zasili konto Fundacji.
Wiele pozytywnego zamieszania podczas kręcenia teledysku wprowadziła maskotka młodych piłkarzy ręcznych Król Lew.