Łatwy zwrot towaru
KUP LUB ODBIERZ W NASZYM SKLEPIE
Informacja o tym, co jest, było lub będzie albo o tym, co mogłoby być gdyby coś nieoczekiwanego nie stanęło na drodze. Niektóre z płyt, których zwiastuny pojawiły się na tym krążku właśnie się ukazały i pełne ich recenzje możecie przeczytać gdzieś obok lub w poprzednich wydaniach Garażu. Tak ma się sytuacja z albumami Rewizji, Kalifornijczyków ze Szczecina, czyli Road Trips Over, Way Side Crew, The Hunters, The Cuffs czy Komet. Bang Bang i The Kolt, którym też dane było wyjść niedawno do ludzi z debiutanckimi płytami zaprezentowały numery, które są chyba odrzutami z owych sesji nagraniowych, choć nie ma powodu, żeby któregokolwiek z nich się wstydzić. Zwłaszcza punk’n’rollowa wersja „Pieśni o bohaterze” z repertuaru Dzieci Kapitana Klossa w wykonaniu tej drugiej grupy cieszyć powinna młodych i starych, bo to mocno przebojowy kawałek, choć potraktowany przez The Kolt dość bezpardonowo. Z nowości ciekawie zapowiada się powrót na scenę W.C., którego jeden utwór to jednak trochę za mało, żeby wyrokować, w jakim kierunku reaktywacja ta będzie zmierzać. Z nadzieją nie mniejszą od tej, z jaką oczekuję upadku pis-owskiego rządu wypatrywać będę natomiast dużej płyty Pavulon Twist. Dwa numery, jeden o bardziej surfowym, a drugi o raczej neo-rockabillowym charakterze to prawdziwe majstersztyki, które zwiastują prawdziwą orgię dla uszu. Niewiele natomiast da się powiedzieć o kolejnym wydawnictwie Skampararas, a to z tej przyczyny, że jeden z prezentowanych tu kawałków jest muzycznie (bo teksty to niestety pięta achillesowa tego zespołu) bardzo zachęcający, a drugi wręcz przeciwnie. Z oceną O.D.C. poczekam aż usłyszę większą dawkę materiału, ale wielkiej przyjaźni naszej znajomości nie wróżę. I tym oto sposobem doszliśmy do dwóch redakcyjnych ulubieńców. Anti-Dread w hołdzie dla artystycznego kunsztu Rocco Siffredi, aktora filmów dla dorosłych, któremu nikczemną postać natura wynagrodziła “trzecią nogą”, i który na pewno będzie wzruszony tym dowodem szacunku, a być może wykorzysta też ową linię melodyczną jako ścieżkę dźwiękową w jednym ze swych filmów, bo szybki punk-rock na przemian ze zwolnieniem w rytmie reggae pasuje do treści każdego z jego obrazów. Mój zachwyt dotyczący tego nagrania nie jest bezgraniczny, bo jako osoba starszej daty uważam, że to nie Rocco, ale zapomniani już obecnie John Leslie i Ron Jeremy zasługiwaliby bardziej na takie wyróżnienie. Całkiem już na koniec The Analogs, którego nagranie „Pieśń aniołów” i towarzyszący mu videoklip spinają repertuar tego wydawnictwa. Jeżeli reszta ich nowej płyty będzie w podobnym stylu to szykuje się świetny materiał, do którego nawet feministki nie będą mogły się przyczepić, bo tym razem seksistowskie świnie dopuściły do mikrofonu przedstawicielkę płci pięknej. (Andrzej Kuspiel)
- THE ANALOGS - Pieśń Aniołów Odtwórz
- THE KOLT - Pieśń o bohaterze
- NOWY ŚWIAT - Kwadraty Odtwórz
- PAVULON TWIST - Perfect Kiss Odtwórz
- THE CUFFS - Punx Undead
- BANG BANG - Szybki Sex
- O.D.C. - Nie oddam swojej wiary Odtwórz
- ANTI DREAD - Roko Odtwórz
- SKAMPARARAS - O kolesiach dwóch Odtwórz
- WAY SIDE CREW - Piękny, dumny i bogaty
- WC - Puste miejsce Odtwórz
- ROAD TRIP'S OVER - My Paradise
- EMERALD - Nocny
- THE CUFFS - Lord OF Dark Rhythm
- THE HEADHUNTERS - Jestem jaki jestem
- NOWY ŚWIAT - Nocne Szczury
- PAVULON TWIST - (She's a) Real Cool Cat
- REWIZJA - Ziemia Obiecana
- ROAD TRIP'S OVER - Burning City Lights
- O.D.C. - Knur
- THE KOLT - A i B
- WAY SIDE CREW - Ulica
- SKAMPARARAS - Rzeczywistość
- KOMETY - Kieszonkowiec Darek
- REWIZJA - Nieważny jest dzień
- BANG BANG - Pod kołdrą
- VIDEO - THE ANALOGS - Pieśń Aniołów